Podczas japońskiego masażu twarzy poczujesz jak Twój umysł uwalnia się od wszelkich stresów, a napięcia mięśniowe całego ciała powoli zanikają. Stopniowo wchodzisz w coraz większy błogostan, utrzymując się przez większość zabiegu na granicy snu i jawy, a kiedy się budzisz czujesz się wypoczęta i masz więcej energii do życia. Twoje samopoczucie zdecydowanie się poprawia i wychodzisz z wizyty z uśmiechem na ustach. Nie zdarzyło nam się jeszcze, żeby ktoś wyszedł po zabiegu w pochmurnym nastroju, niezależnie od tego jak bardzo był zestresowany, przygnębiony, czy poddenerwowany przychodząc. Po masażu mamy zupełnie inny stan umysłu i patrzymy na siebie i świat z nieco większym dystansem. Te cudowne właściwości Japońskiego Cosmoliftingu zawdzięczamy stymulacji wybranych punktów i obszarów refleksologicznych znajdujących się na naszej twarzy. Stymulacja ta z kolei przyczynia się do poprawy przepływu energii w kanałach energetycznych (tzw. meridianach) w naszym organizmie, regulując pracę wszystkich organów (w tym także skóry). Osoby, które pierwszy raz przychodzą na japoński masaż twarzy często mówią, że jest to jeden z najbardziej odprężających i relaksujących masaży, z jakim kiedykolwiek się spotkały. Dodatkowo, to co wyróżnia Japoński Cosmolifting twarzy od innych rodzajów masaży to fakt, że efekty pojedynczego zabiegu, zarówno te duchowe, jak i fizyczne, utrzymują się wiele dni. A zazwyczaj po kilku dniach można zauważyć większą poprawę niż bezpośrednio po zabiegu (dzieje się tak, gdyż nasz dotychczas rozregulowany energetycznie organizm potrzebuje czasu na osiągnięcie homeostazy, czyli dojście do równowagi). Tak więc, nawet pomijając zupełnie kwestie estetyczne, zabieg mogę z czystym sumieniem polecić na długotrwałą poprawę nastroju.